Dopadł mnie chyba deszczowy brak weny, mimo wysiłków nic bardzo nie mogę sklecić w corelku więc dziś tylko dwie fotki:
Gałązki mojej podwórkowej jabłoni w cieniu której często siadamy:)
A to wczorajsze burzowe chmury, które pojawiły się popołudniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz